- Proszę!
- Ani!
- Zrób to dla mnie!
- Nie-e!
- Jimin, proszę!
Przez całe południe kłóciłaś się ze swoim przyjacielem - Jiminem z Bangtan Boys, zespołu który niedawno zadebiutował - żeby dał Ci przymierzyć swoją nową czapkę. Znałaś go od dzieciństwa, to ty wysłałaś go do wytwórni na przesłuchanie, dzięki któremu został trainee. Byłaś świadoma tego, że teraz nie będzie miał tyle czasu dla Ciebie jak kiedyś, ale wiedziałaś, że to będzie dla niego dobre. Przez te trzy lata bardzo się zmienił, wyprzystojniał. Podczas przygotowań do debiutu nie widzieliście się przez sześć miesięcy. Bardzo się za nim stęskniłaś. Czułaś do niego coś więcej niż tylko przyjaźń, lecz sądziłaś, że ta miłość jest nieodwzajemniona.
- Czemu nie mogę jej przymierzyć?
- Bo... Bo... A jak ją pobrudzisz?!
- Yah! Lubisz swoją czapkę bardziej niż swoją przyjaciółkę!
- Ani! Ja tylko...
- No co?
- No bo bez czapki wyglądam dziwnie.
- Nie prawda! Wyglądasz tak samo dobrze bez czapki jak i z nią.
- Chincha?
- Ne. A teraz daj mi przymierzyć czapkę!... Proszę!
- Ale..
- Oppa... Prooszę... - Zrobiłaś aegyo. Dobrze wiedziałaś, że to na niego działa.
- Aigoo... Dobrze... Masz. - założył ją na Twoją głowę. Natychmiast pobiegłaś do lustra i zaczęłaś się przeglądać. Na prawdę podobała Ci się ta czapka. Był to czarny fullcap, cały w ćwiekach. Lubiłaś wszystko co miało rockowy charakter. Wyciągnęłaś swój telefon z kieszeni i zrobiłaś sobie kilka zdjęć. Wyszły ci bardzo dobre fotki. Usiadłaś na kanapie i wrzuciłaś kilka z nich na swojego Facebooka. Chłopak przyglądał się twojej czynności z uwagą.
- Mogę sobie zrobić z Tobą zdjęcie? - Zapytał.
- Umm.. Jasne.
Jimin usiadł bardzo blisko Ciebie i zarzucił rękę na twoje ramie. Czułaś, że się rumienisz. Próbowałaś się uspokoić.
- No ____, zrób jakąś słodką minkę.
Nadymałaś poliki i zrobiłaś smutną minę.
- Awwww! Ale słodko wyszłaś! I jeszcze sie zarumieniłaś! - Spojrzał na ciebie z szerokim uśmiechem. Znów oblałaś się rumieńcem. Zaśmiałaś się nerwowo i wstałaś z kanapy. Podeszłaś do lustra i zaczęłaś przyglądać się swojej czerwonej twarzy. Zaczęłaś klepać się po policzkach. Jimin podszedł do ciebie i zdjął czapkę z Twojej głowy.
- Może zrobimy sobie jeszcze jedno zdjęcie? - Spytał, po czym zasłonił wasze usta czapką. Pocałował Cię i zrobił zdjęcie w lustrzanym odbiciu. Odsunął się od Ciebie i usiadł na kanapie. Ty nadal stałaś w szoku i nie wiedziałaś co się właśnie stało. Chłopak zaczął grzebać w telefonie. Kilka sekund później telefon zaczął wibrować w twojej dłoni, to on przerwał twój "trans". Podniosłaś go i zobaczyłaś, że masz jedno powiadomienie na Facebooku. Weszłaś w link i wyświetliło ci się wasze niedawno zrobione zdjęcie. Na zdjęciu Jimin miał zamknięte oczy, a ty szeroko otwarte. Wasze usta zasłaniała czapka. On wyglądał na zadowolonego, a ty na przerażoną. Pod zdjęciem widniał opis: "Zdjęcie z moją nową dziewczyną! <3 Saranghae!" Uśmiechnęłaś się i spojrzałaś na chłopaka, który wpatrywał się w Ciebie z uśmiechem. Podeszłaś do niego, usiadłaś na kolanach i mocno się przytuliłaś. On odwzajemnił uścisk.
- Ja ciebie też, Oppa. - Zabrałaś chłopakowi czapkę, założyłaś i wytknęłaś język. Jimin uśmiechnął się i przybliżył się do Ciebie łącząc wasze usta w namiętnym pocałunku.
- Ani!
- Zrób to dla mnie!
- Nie-e!
- Jimin, proszę!
Przez całe południe kłóciłaś się ze swoim przyjacielem - Jiminem z Bangtan Boys, zespołu który niedawno zadebiutował - żeby dał Ci przymierzyć swoją nową czapkę. Znałaś go od dzieciństwa, to ty wysłałaś go do wytwórni na przesłuchanie, dzięki któremu został trainee. Byłaś świadoma tego, że teraz nie będzie miał tyle czasu dla Ciebie jak kiedyś, ale wiedziałaś, że to będzie dla niego dobre. Przez te trzy lata bardzo się zmienił, wyprzystojniał. Podczas przygotowań do debiutu nie widzieliście się przez sześć miesięcy. Bardzo się za nim stęskniłaś. Czułaś do niego coś więcej niż tylko przyjaźń, lecz sądziłaś, że ta miłość jest nieodwzajemniona.
- Czemu nie mogę jej przymierzyć?
- Bo... Bo... A jak ją pobrudzisz?!
- Yah! Lubisz swoją czapkę bardziej niż swoją przyjaciółkę!
- Ani! Ja tylko...
- No co?
- No bo bez czapki wyglądam dziwnie.
- Nie prawda! Wyglądasz tak samo dobrze bez czapki jak i z nią.
- Chincha?
- Ne. A teraz daj mi przymierzyć czapkę!... Proszę!
- Ale..
- Oppa... Prooszę... - Zrobiłaś aegyo. Dobrze wiedziałaś, że to na niego działa.
- Aigoo... Dobrze... Masz. - założył ją na Twoją głowę. Natychmiast pobiegłaś do lustra i zaczęłaś się przeglądać. Na prawdę podobała Ci się ta czapka. Był to czarny fullcap, cały w ćwiekach. Lubiłaś wszystko co miało rockowy charakter. Wyciągnęłaś swój telefon z kieszeni i zrobiłaś sobie kilka zdjęć. Wyszły ci bardzo dobre fotki. Usiadłaś na kanapie i wrzuciłaś kilka z nich na swojego Facebooka. Chłopak przyglądał się twojej czynności z uwagą.
- Mogę sobie zrobić z Tobą zdjęcie? - Zapytał.
- Umm.. Jasne.
Jimin usiadł bardzo blisko Ciebie i zarzucił rękę na twoje ramie. Czułaś, że się rumienisz. Próbowałaś się uspokoić.
- No ____, zrób jakąś słodką minkę.
Nadymałaś poliki i zrobiłaś smutną minę.
- Awwww! Ale słodko wyszłaś! I jeszcze sie zarumieniłaś! - Spojrzał na ciebie z szerokim uśmiechem. Znów oblałaś się rumieńcem. Zaśmiałaś się nerwowo i wstałaś z kanapy. Podeszłaś do lustra i zaczęłaś przyglądać się swojej czerwonej twarzy. Zaczęłaś klepać się po policzkach. Jimin podszedł do ciebie i zdjął czapkę z Twojej głowy.
- Może zrobimy sobie jeszcze jedno zdjęcie? - Spytał, po czym zasłonił wasze usta czapką. Pocałował Cię i zrobił zdjęcie w lustrzanym odbiciu. Odsunął się od Ciebie i usiadł na kanapie. Ty nadal stałaś w szoku i nie wiedziałaś co się właśnie stało. Chłopak zaczął grzebać w telefonie. Kilka sekund później telefon zaczął wibrować w twojej dłoni, to on przerwał twój "trans". Podniosłaś go i zobaczyłaś, że masz jedno powiadomienie na Facebooku. Weszłaś w link i wyświetliło ci się wasze niedawno zrobione zdjęcie. Na zdjęciu Jimin miał zamknięte oczy, a ty szeroko otwarte. Wasze usta zasłaniała czapka. On wyglądał na zadowolonego, a ty na przerażoną. Pod zdjęciem widniał opis: "Zdjęcie z moją nową dziewczyną! <3 Saranghae!" Uśmiechnęłaś się i spojrzałaś na chłopaka, który wpatrywał się w Ciebie z uśmiechem. Podeszłaś do niego, usiadłaś na kolanach i mocno się przytuliłaś. On odwzajemnił uścisk.
- Ja ciebie też, Oppa. - Zabrałaś chłopakowi czapkę, założyłaś i wytknęłaś język. Jimin uśmiechnął się i przybliżył się do Ciebie łącząc wasze usta w namiętnym pocałunku.
Omo jakie to uroczo-słodko-kawaii ^u^. Pomysł ciekawy, gratulacje! Boże, dwie rzeczy, które tak uwielbiam, czyli Jimin i fullcapy! *w*. Dobra, żeby cię nie rozpieszczać, czas na jakieś słowa krytyki. Z góry mówię, że to nie tak, że chcę ci wytknąć błędy, bo jestem złośliwa. Chodzi mi raczej o to, żeby ci pokazać, co masz poprawić, aby było jeszcze lepiej! Będę dobrą ciocią po fachu haha ^u^
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: interpunkcja. Mi też to sprawia kłopoty, bo nigdy nie wiem, czy stawiam dobrze przecinki. Po 'ale', 'lecz' je zawsze stawiamy.
Po drugie, nieszczęsne powtórzenia. Niby nic, a jednak sprawia trudności. Tutaj trzeba troszkę pogłówkować. Jak zastąpić słowo 'zarumienić'? Można oblać się rumieńcem, policzki mogą stać się różowe itd itd.
Ogółem, ten scenariusz bardzo mi się podoba! Lubię czytać takie coś i rzadko kiedy trafiam na coś dobrego po polsku. Daję ci za to 6+!
Pozdrawiam, Ki <@JamExorcysta>
aaaaa...! Jakie to jsncgadncishdbbcuusbbj <3 Błędów nie zauważyłam ;3 Ogólnie, bardzo mi się podoba, bo prawie, że odzwierciedla to co jest w moim prawdziwym życiu, tylko, że tu jest happy end, a u mnie jeszcze endu nie ma xdd
OdpowiedzUsuńJeszcze raz sjdhcsuxnsixndidhxfsbzidn, bo bardzo mi się podobało <3
*Wakacje. Godzina 23:40. Anonimowa Beta Albert aka Jeszcze Bez Pseudo, siedzi i betuje scenariusze. Mam za swoje ;_;* Hejty związane z ortografią/gramatyką biorę na siebie, gdyż jako beta zawiodłam i wzięłam sobie urlop, nie miałam jak wprowadzić poprawek. Umh... Od razu zaznaczam, że postaram się więcej tak nie nawalić, no chyba, że z wyprzedzeniem xD A co do treści? Na za wiele pozwolić sobie nie mogę, bo to JIMIN, no ale... Na prawdę urocze :D Wiesz, że lubię czytać twoje scenariusze. A teraz wyobraź sobie, co by powstało gdybyśmy od początku do końca stworzyły jeden scenariusz wspólnie. Ale tak razem, nie tylko ja jako beta, a ty jako aŁtorka xD A teraz... Mykam. Idę poprawiać dalej :D
OdpowiedzUsuńMmm *__* tak aż mi sie miło zrobiło jak to czytałam <33 tak bardzo to kocham, świetne opowiadanko :**
OdpowiedzUsuńOmomomom przez te ff ciągle się usmiecham. Saranghae
OdpowiedzUsuńOooooooooooooooooooooooooo!Sweetaśne.
OdpowiedzUsuńNajlepszy Imagin s,hfg,ahbgaletlb
OdpowiedzUsuńAleż to słodkie. . -( ^=^ )-
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. . :)
http://kawaigummy.blogspot.com/?m=1
Ależ to słodkie. . -( ^=^ )-
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. . :)
http://kawaigummy.blogspot.com/?m=1
Jeeju to jest poprostu booskie <3
OdpowiedzUsuńŻyczee weny ^^