czwartek, 18 lipca 2013

Wybaczenie (Zico - Block B)


!WYSTĘPUJĄ WULGARYZMY!
Minęłaś już kilka przecznic. Biegłaś ile sił w nogach, za Tobą podążał Zico - Twój chłopak... A przynajmniej tak myślałaś wcześniej. Kochałaś go i nienawidziłaś jednocześnie. Biegł za Tobą i próbował Cię zatrzymać, ale ty nie reagowałaś na jego prośby. Byłaś już zmęczona, lecz nadal uciekałaś przed siebie. Krople deszczu bezlitośnie uderzały w Twoje plecy, pozbawiając Cię sił. Nie widziałaś gdzie biegniesz, krople deszczu i łzy ograniczały Twoją widoczność. Chciałaś od niego uciec. Chciałaś go nie znać. A może jednak nie? Pragnęłaś również, aby wszystko się wyjaśniło. Chciałaś usłyszeć od Zico, że to co widziałaś nic nie znaczyło, chociaż... I tak pewnie byś nie uwierzyła w jego słowa. To, co wydarzyło się na twoich oczach jednoznacznie wskazywało, że Cię zdradził. Bo kto normalny, mając dziewczynę, obściskuje i liże się z jakąś dziwką?! Bo inaczej jej nazwać się nie dało. Wiedziałaś, że na pewno mu tego nie wybaczysz. A może jednak? Kochałaś go nad życie. Ale taka sytuacja? Byłaś w dołku, nie wiedziałaś co zrobić... Chciałaś zniknąć... Jak on mógł Cię tak upokorzyć ! Miałaś cichą nadzieję, że wpadniesz pod samochód. Nie miałaś już siły biec. Zatrzymałaś się, wiedziałaś, że on zaraz do Ciebie podbiegnie. Poczułaś jak Cię przytula. -Odejdź ode mnie! Zostaw mnie! -Nie! Nie zostawię cię! Daj mi wyjaśnić! -Nie masz czego mi wyjaśniać! Widziałam wszystko! -Nie wiesz jak to było! -Wiem! Obściskiwałeś się z jakąś... Zico spoliczkował Cię. Spojrzałaś na niego wielkimi oczami i złapałaś się za zaczerwieniony policzek. Nagle jego mina zbladła. Żałował tego co zrobił. -J-ja p-przepraszam... -Zostaw mnie! Chciałaś znów zacząć uciekać, lecz bolesna kolka uniemożliwiała Ci to. Upadłaś na ziemię i skuliłaś się z bólu. Chłopak poszedł do Ciebie i podniósł z ziemi. Chciałaś uciec, ale byłaś cała obolała. Zemdlałaś od bólu i zimna. Rano obudziłaś się w pokoju Zico. Z trudem zwlokłaś się z łóżka i ruszyłaś do kuchni. Tak jak myślałaś, chłopak siedział i pił poranną kawę. Gdy Cię zauważył jego twarz zbladła. -____ ja... -Po co mnie tu przyniosłeś? - Przerwałaś. -Proszę pozwól mi to wyjaśnić! -Już ci mówiłam... Nie masz mi czego wyjaśniać. -Owszem, mam... To co widziałaś to... -To dowód, że mnie zdradzasz z pierwszą lepszą dziwką!? - Wtrąciłaś. -Nie prawda! To nie tak! -A jak!? - Krzyknęłaś ze łzami w oczach. - Bo ja nie byłem wtedy trzeźwy! Chłopacy nalegali żebym się napił. Protestowałem, ale w końcu uległem. Wypiłem kilka piw, a później już mnie poniosło... Gdy całkiem odleciałem, jakaś dziewczyna postanowiła to wykorzystać Gdyby nie chłopcy, nigdy nie dowiedziałbym się co się tam działo. Na prawdę, przepraszam! Byłem głupi, że w ogóle tam poszedłem bez twojej wiedzy! I nie dziwię się, że nie chcesz mnie już znać. Chciałem ci tylko tyle powiedzieć... Możesz teraz iść, jeśli chcesz... - Odwrócił się aby ukryć łzy. Nie chciał pokazywać Ci swojego bólu. -Zico... Kochasz mnie? - Zapytałaś drżącym głosem. -Najmocniej na świecie! Nie wiem czy przeżyłbym, gdybyś odeszła... -To dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego poszedłeś na tą imprezę? I dlaczego nie zabrałeś mnie ze sobą?! -Bo to oni mnie namówili żebym poszedł, nie informując cię o tym. -Posłuchałeś kumpli i okłamałeś własną dziewczynę?!- Krzyknęłaś. Zico milczał. -Na prawdę nie wiedziałeś co robisz? -Tak... Ja na prawdę cię przepraszam... Nie chciałem cię zranić... Kocham cię... -Nie wiem czy będę w stanie ci wybaczyć. -Rozumiem... -Wybaczę ci, jeśli coś mi obiecasz. -Co takiego? Zrobię wszystko! -Obiecaj, że już nigdy nie pójdziesz na imprezę sam. Dobrze? -Obiecuje. - Podeszłaś do niego i mocno się przytuliłaś. Odwzajemnił uścisk. -Obiecuje ci to, że jeśli coś takiego się powtórzy, już mnie więcej nie zobaczysz. Czasem warto wybaczać najgorsze błędy osobom, które kochamy i na których nam zależy...

Końcówkę spieprzyłam przyznaję >,< Ale nie jestem idealna :3 Mam nadzieję że się podobało i nie było zbty dużo błędów ^^' *jak już wspominałam, Beta sobie wolne zrobiła* Wszelkie hejty i uwagi proszone są w komentarzach :3 + PRZEPRASZAM Z TO, ŻE WYRAZY SIĘ UCINAJĄ T^T NA PRAWDĘ NIE WIEM DLACZEGO TAK SIĘ DZIEJE I NIE WIEM JAK TO NAPRAWIĆ.

4 komentarze:

  1. Jaaj kolejny sliczny ff! ; **
    no ubustwiam cię. Jesteś mym bogiem<3
    chce mieć taki talent jak ty kochaną ;]
    i jeszcze Zico ! Dziekuje ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow. Potrafisz pisać lepiej niż ja. Cudowne...

    OdpowiedzUsuń
  3. fajowe! zapraszam na moją także

    OdpowiedzUsuń
  4. Suuuupcio napisz jeszcze coś słodziuchnego o P.O z Block b <3. plsiii

    OdpowiedzUsuń