wtorek, 24 września 2013
Sami w domu (Jimin - Bangtan Boys) +18
Przyjaźniłaś się z członkami zespołu Bangtan Boys. Byli dla ciebie bardzo bliscy. W Korei byli jedynymi bliskimi osobami, którzy wzięli cię pod swoje skrzydła.
Poszłaś na przesłuchanie do BIG HIT ENT. i zostałaś ich tancerką. Tańczyłaś bardzo dobrze. Uwielbiałaś to robić, bez względu gdzie przebywałaś, poruszałaś się w rytm muzyki. Miałaś dzień wolny, a chłopcy poszli na fan-meeting. Wrócili do domu, będąc w świetnych humorach. Zazwyczaj byli zmęczeni i szli od razu spać. Tym razem było inaczej. Oznajmili, że idą dziś na noc do studia nagrywać nowe piosenki. Nie chciałaś zostawać sama na noc. Postanowiliście zrobić losowanie, kto zostanie z tobą w domu. Wypadło na Jimina. Myślałaś, że będzie zawiedziony tym faktem, lecz nie wyglądał na takiego. Wręcz przeciwnie, był zadowolony. Ty również cieszyłaś się z tego faktu. Byliście ze sobą najbliżej. Lubiłaś go najbardziej ze wszystkich. Kochałaś jego głos, uroczy eye-smile i wspaniały abs. Był idealny. Mieliście dużo wspólnych zainteresowań. Pomagał ci opanowywać choreografię. Czasami zachowywał się jak dziecko - zabierał różne rzeczy albo dźgał w żebra, czego wręcz nienawidziłaś. Zdarzyło ci się nawet sprzedać mu kopniaka, albo cios w brzuch, ale nie miał ci tego nigdy za złe. Łączyła was silna więź, ale czy tylko przyjaźń?
Poszłaś się wykąpać. Wzięłaś gorący prysznic. Gdy wyszłaś po 30 minutach, zauważyłaś, że chłopak nie może oderwać od ciebie wzroku. Stałaś w samym szlafroku. Szybko poszłaś na górę, ubrać się w piżamę. Postanowiliście, że obejrzycie jakiś film. Widziałaś w jego oczach błysk, lecz nie domyśliłaś się co on oznaczał. Usiadłaś na kanapie, a chłopak zaraz obok ciebie. Po kilku minutach, objął cię ramieniem.
- Umm... Nie przeszkadza ci moja ręka? - zapytał.
- Anyo... -odpowiedziałaś, na co chłopak uśmiechnął się i kontynuował oglądanie. Po chwili, kątem oka, spostrzegłaś, że Jimin ci się przygląda.
- Oppa...
- M-mwo? - wyrwany z myśli, podskoczył.
- Do oglądania jest telewizor, a nie ja. - zaśmiałaś się.
- Ale ty jesteś bardziej interesująca niż film.
- Chincha? A co jest we mnie takie interesujące? - zapytałaś, odwracając się do niego przodem. Zmierzył cię wzrokiem.
- Twoje oczy... Włosy... Usta... Policzki... - złapał cię żartobliwie za policzki ściskając je lekko, robiąc dzióbek z twoich ust. Uśmiechnął się uroczo, wpatrując się w twoje usta.
- Mogę? - spytał lekko speszony. Uniosłaś brew. Nie wiedziałaś o co mu chodzi. Uśmiechnął się i pocałował cię. Instynktownie rozchyliłaś wargi, a Jimin wsunął język do twoich ust. Pocałunek stawał się coraz bardziej namiętny i zachłanny. Chłopak robił to tak, jakby nie mógł się powstrzymać. Ubrania powoli znikały z twojego ciała. Wiedziałaś, że jest podniecony i będzie chciał zrobić to z tobą, ale bałaś się, jednocześnie pragnąc tego samego. Zszedł niżej z pocałunkami. Przejechał językiem od obojczyków aż po policzek. Mruknęłaś z rozkoszy ciesząc się pieszczochami, jakimi obdarowywał cię Jimin. Jego dłonie błądziły po twoim rozgrzanym ciele. Gdy chciał ściągnąć z ciebie bieliznę nie pozwoliłaś mu na to. Odsunął się od ciebie.
- Huh? Coś się stało? Nie chcesz tego?
-Ch-chce! Ale... Boję się... - spuściłaś głowę. Chłopak przybliżył się do twojej twarzy.
-Nie bój się. Oppa zaopiekuje się księżniczką. - szepnął czule na ucho. Czułaś jego rozpalone ciało na swoim, jego ciepły oddech na twojej szyi, bicie serca przy klatce piersiowej.
- Ufam ci - mruknęłaś. Chłopak wpił się w twoje usta. Złapałaś za materiał jego koszulki i uniosłaś ku górze. Po chwili jego ubrania walały się po podłodze. Odpiął twój biustonosz, złapał twoją pierś i zaczął delikatnie ją masować. Jęknęłaś w jego usta, co jeszcze bardziej go podnieciło. Jego bokserki stały się ciasne Byłaś gotowa na to, co zaraz miało się stać. Złapałaś jego bokserki i zsunęłaś je. Mruknęłaś cicho i przejechałaś dłonią po jego członku, na co odpowiedział uroczym jęknięciem. Ściągnął twoje majtki, rozłożył twoje nogi i zaczął delikatnie w ciebie wchodzić. Syknęłaś z bólu. Oplotłaś rękoma jego szyję i spojrzałaś w oczy. Poruszał się w tobie przyśpieszając co jakiś czas. Jęczałaś i dyszałaś nad jego uchem. Chłopak po dłuższej chwili doszedł. Opadł bezwładnie na ciebie.Obrócił was na bok. Patrzeliście sobie w oczy, śmiejąc się cicho.
- Sarangheyo - szepnął Jimin.
- Ja ciebie też. - Nagle w całym domu zgasło światło. Wyglądało na to, że zabrakło światła, albo wystrzeliły korki. Leżeliście wtuleni w siebie i przykryci kocem. Usłyszeliście głośny huk otwierających się drzwi i rozmowy. Jimin w pół przytomny wychylił się zza oparcia kanapy. Zobaczył kilka ciemnych postaci, ale po głosach poznał, że to chłopcy wrócili ze studia. Więc która była godzina?! Szybko zerknął na telefon. Była 6:36. Szybko położył się, alby przykryć twoje nagie ciało. Wtulił się w ciebie i udawaliście, że śpicie. Chłopcy nie zauważyli, że jesteście w salonie. Od razu powędrowali do pokoi. Chłopak odetchnął z ulgą. Ty również. Spojrzeliście na siebie i uśmiechnęliście się. Następnym razem, będziecie to robić w sypialni.
Jak widzićie znów ff +18 xD Ale coś czuje, że wam to nie przeszkadza :D Mam jeszcze taką małą proźbę... Otóż, jak widzicie, bawiłam się wyglądem bloga i wygląda on jak kupa xD Może ktoś z was ma zdolności do robienia szablonów? ;3 Jeśli takowa osoba się znajdzie, proszę o kontakt na Twitterze bądź poczcie (ParkJimin@o2.pl) Bardzobardzobardzo proszę XD *robi słodnie oczka*
Oczywiście zapraszam również do komentowania scenariusza xD ;D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
TO JEST ZAJEBISTE !
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje ff <3
może jestem zbyt zachłanna ale czekam na jeszcze więcej taki dzieł ! XD
Love_kpop_pl z tt :*
Awww... to jest takie... CUDOWNE!!! Serio tak mi się podobało... że ledwo mogę opisać to słowami :3
OdpowiedzUsuńMogła bym prosić o scenariusz z Minhyunem???
Dla Soojin
buu nie napisałaś mi i dopiero dzisiaj zauważyłam T^T jak zwykle było świetne xD uwielbiam Twoje scenariusze i czekam na następne ^^ Wiśnia
OdpowiedzUsuńO kurfa, kocham cię, ja pierdoleeeee ;w;
OdpowiedzUsuńZajebiste ja chce więcej jesteś naprawdę utalentowana pewnie w przyszłości napiszesz jakiś scenariusz i nagrasz zajebisty film ^^
OdpowiedzUsuńNapisz jeszcze może o V.
O kurfakejsisn , TO TO BYŁO TAKIE KURFAJEHEUEI
OdpowiedzUsuńJEJU JEJU JEJU NIE MOGĘ OPISAĆ TEGO WSZYSTKIEGO AHSHSSI za dużo feelsów! XDDD
A i mogłabym poprosić scenariusz z Naszym alienkiem Taehyungiem? Z dedykacją dla mnie? Plosie :3 Dziekuje kckckck XDDDDD o o i chętnie Tweetne do ciebie bo wiesz jak to jest te feelsy i to wszystko itd XDDDD KCKCKCKCK DUZO WENY!
Droga autorko.
OdpowiedzUsuńSkąpisz nam opisów, nie było w tym żadnego klimatu. Przynajmniej ja go nie czułam. Nie będę doszukiwać się błędów ortograficznych czy BYĆ MOŻE przecinków zaginionych w akcji, bo zazwyczaj po 24 wszystkiego mi się odechciewa. Dużo czytaj, wzbogacaj swoje słownictwo, bo jak na razie ten tekst jest suchy jak wiór. Weny i wytrwałości.
*ZGON* dziękuje zabiłaś mnie płacisz za pogrzeb <3
OdpowiedzUsuńTo jest mega !!! Rób więcej takich ff xd
OdpowiedzUsuńOpisów brak ... Pojawiło sie kilka błędów. Akcja zdecydowanie potoczyła się za szybko.
OdpowiedzUsuń